Opinie Użytkowników

Skuteczność działania urządzenia Viofor JPS System potwierdzają liczne opinie naszych Klientów. Przedstawiamy prawdziwe historie prawdziwych ludzi. Dla ułatwienia pogrupowaliśmy je według schorzeń.

Cukrzyca

W marcu 2010 r. pierwszy raz spotkaliśmy się z Panią Katarzyną Lauer. Wizyta była następstwem bezsilności naszej Pani pediatry wobec ciągłych infekcji starszego syna Kacpra (3 i pół roku). Efekt działania Viofora był natychmiastowy, po powrocie do domu nasłuchiwaliśmy czy Kacper podczas snu w ogóle oddycha, wcześniej było słychać ciągłe chrapanie. Kacper bez chrapania przespał całą noc i tak jest do dzisiaj. Wzmocniła się jego odporność na różnego rodzaju infekcje.

„Mierzalne” działanie Viofora zaobserwowaliśmy u Ojca, który jest cukrzykiem. Przez dwa tygodnie stosowania Viofor poziom cukru we krwi nie przekraczał normy. Kolejny bardzo widoczny efekt działania Viofora to zmniejszające się zwapnienie powstałe wskutek urazu głowy u Kacpra. Guz, który był bardzo widoczny na czole przy miejscowym stosowaniu Viofora nagle zaczął się zmniejszać.

Viofor stosujemy stale i całą naszą rodziną, od tego czasu zaczęliśmy spokojniej spać i przynosi on ogromne korzyści zdrowotne.

Kiedy pierwszy raz przybyłam do niej z trudem poruszała się w swoim mieszkaniu z pomocą dwóch kul. Dowiedziałam się że choroba zwyrodnieniowa stawów biodrowych jest tak zaawansowana, że decyzją szpitala w Ustroniu, konieczne było wszczepienie endoprotez. Na zabieg trzeba było czekać prawie rok. Udało mi się przekonać ją, że ten okres należałoby wykorzystać na stosowanie aparatu VIOFOR, aby zregenerować poważnie nadwyrężony i wyniszczony lekarstwami organizm. Okazało się, że była to cudowna decyzja….

Krewny Janiny – dwa lata temu chorował na zgorzel stopy na tle cukrzycy, groziła mu amputacja. Oczekując na miejsce w szpitalu, zaczął stosować aparat Viofor. Po czterech miesiącach wyleczył się całkowicie. Od tego czasu nie ma potrzeby korzystania z aparatu.

Migrena

W marcu 2010 r pierwszy raz spotkaliśmy się z Panią Katarzyną Lauer. Wizyta była następstwem bezsilności naszej Pani pediatry wobec ciągłych infekcji starszego syna Kacpra (3 i pół lata). Efekt działania Vioforu był natychmiastowy, po powrocie do domu nasłuchiwaliśmy czy Kacper podczas snu wogóle oddycha, wcześniej było słychać ciągłe chrapanie. Kacper bez chrapania przespał całą noc i tak jest do dzisiaj. Wzmocniła się jego odporność na różnego rodzaju infekcje.

„Mierzalne” działanie Vioforu zaobserwowaliśmy u Ojca, który jest cukrzykiem. Przez dwa tygodnie stosowania Vioforu poziom cukru we krwi nie przekraczał normy. Kolejny bardzo widoczny efekt działania Vioforu to zmniejszające się zwapnienie powstałe wskutek urazu głowy u Kacpra. Guz, który był bardzo widoczny na czole przy miejscowym stosowaniu Vioforu nagle zaczął się zmniejszać.

Viofor stosujemy stale i całą naszą rodziną, od tego czasu zaczęliśmy spokojniej spać i przynosi on ogromne korzyści zdrowotne.

Kiedy pierwszy raz przybyłam do niej z trudem poruszała się w swoim mieszkaniu z pomocą dwóch kul. Dowiedziałam się że choroba zwyrodnieniowa stawów biodrowych jest tak zaawansowana, że decyzją szpitala w Ustroniu, konieczne było wszczepienie endoprotez. Na zabieg trzeba było czekać prawie rok. Udało mi się przekonać ją, że ten okres należałoby wykorzystać na stosowanie aparatu VIOFOR, aby zregenerować poważnie nadwyrężony i wyniszczony lekarstwami organizm. Okazało się, że była to cudowna decyzja….

Krewny Janiny – dwa lata temu chorował na zgorzel stopy na tle cukrzycy, groziła mu amputacja. Oczekując na miejsce w szpitalu, zaczął stosować aparat Viofor. Po czterech miesiącach wyleczył się całkowicie. Od tego czasu nie ma potrzeby korzystania z aparatu.